Opis
Światowe media obwołały wyspę Czedżu koreańskimi Hawajami. Turystyczny raj skrywa jednak wiele tajemnic, a życie toczy się tu w leniwym rytmie. Wyspa słynie z unikatowej kultury. Przez stulecia jej mieszkańcy byli izolowani. Jeszcze w 1910 r., kiedy Półwysep Koreański podporządkowali sobie Japończycy, wyspiarze byli w Korei powszechnie uznawani za cudzoziemców. W świadomości wielu Czedżu była tylko miejscem zsyłek i hodowli koni. Coraz mniej osób pamięta o jednej z najbardziej osobliwych z wyspiarskich tradycji - matriarchacie. To kobiety - zwane haenyeo (dosłownie "kobiety morza") - zdobywały tutaj jedzenie. Nurkowały od świtu w poszukiwaniu morskich stworzeń. Obecnie trudni się tym jeszcze kilka starszych kobiet, które nurkują teraz w piankach i maskach. Zwiedzając wyspę nie sposób przeoczyć posągów dol hareubang, uznawanych za bożki płodności. Nikt nie wie, skąd wzięli się kamienni staruszkowie. Jednak są wszędzie tam, gdzie mogą ustrzec ludzi od złego.