x
Łowcy cieni. Pod presją (34)

Łowcy cieni. Pod presją (34)

serial paradokumentalny Polska 2019   od 12 lat
Występują:Izabela Jarosińska, Wojciech Medyński, Sławomir Doliniec, Agnieszka Mrozińska
W skrócie:Wędkarz z wnuczkiem trafiają na makabryczne znalezisko przy brzegu Wisły. Łowcy przypuszczają, że mają do czynienia z naśladowcą seryjnego mordercy. W podobny sposób kiedyś zamordowano studentkę.

Oglądaj w telewizji

Data Godzina Stacja
nie znaleziono żadnej emisji

Opis

Kulisy pracy śledczych z tajnej jednostki policji, którzy zajmują się najpoważniejszymi sprawami kryminalnymi. Funkcjonariusze CBŚP Maryśka Cybulska (Agnieszka Mrozińska), Patryk Karwowski (Sławomir Doliniec), Brunon Małecki (Wojciech Medyński) i Jagna Dobosz (Izabela Jarosińska) pod kierunkiem Roberta Ziętary (Andrzej Wieczorek) prowadzą śledztwa dotyczące zabójstw, porwań i zamachów. Często działają w porozumieniu z agentem Interpolu Takohiro Haradą. Do pomocy mają dwóch informatyków (Joanna Majstrak i Szymon Kołodziej), technika kryminalistyki (Elżbieta Panas) i profilera (Mateusz Jędraś), a także informatorkę (Monika Jarosińska), byłą prostytutkę, obecnie właścicielkę salonu masażu. Pracownicy tajnej jednostki nie istnieją w social mediach, nie mają rodzinnych zdjęć, by chronić swoich bliskich. Siedziba biura mieści się zwykłym biurowcu, by nie wzbudzać podejrzeń.

W tym odcinku

Wędkarz z wnuczkiem trafiają na makabryczne znalezisko przy brzegu Wisły. Łowcy przypuszczają, że mają do czynienia z naśladowcą seryjnego mordercy sprzed wielu lat - w podobny sposób kiedyś zamordowano studentkę, a sprawca w niewyjaśnionych okolicznościach zmarł podczas obserwacji psychiatrycznej. Przychodzą wyniki badań DNA szczątków ofiary - okazuje się, że zamordowaną jest studentka Adrianna, której zaginięcie zgłoszono kilka dni temu. Tomek wpada na trop stalkera kobiety, Michała, który pisał do niej natrętne wiadomości. Łowcy umawiają się też z prokuratorem w stanie spoczynku, który prowadził wówczas śledztwo. Mężczyzna jest pewien, że złapał wtedy właściwą osobę. Dalsze tropy sugerują, że sprawców było dwóch.