x
Rozmowy w toku: Kochanie, nie będzie drugiego dziecka! (2179)

Rozmowy w toku

odc. 2179: Kochanie, nie będzie drugiego dziecka!

talk-show Polska 2013   od 12 lat
W skrócie:Dziś pary, dla których przyczyną konfliktu w związku jest dziecko. Piotr był niezadowolony, dowiadując się o ciąży partnerki. Córka ma 4 miesiące, a on nie chce słyszeć o kolejnym dziecku.

Oglądaj w telewizji

Data Godzina Stacja
nie znaleziono żadnej emisji

Opis

Zwyczajni ludzie zwierzają się Ewie Drzyzdze i telewidzom ze swoich radości i smutków. W programie poruszane są trudne i kontrowersyjne tematy. Prowadząca rozmawia ze swoimi gośćmi i publicznością o rodzinie, pracy, miłości, zdrowiu czy parapsychologii. Podpowiada jak np. wyjść z kryzysu małżeńskiego, czy zażegnać konflikt między rodzicami a dziećmi. W kolejnych wydaniach pojawiały się także osoby z nietypowymi problemami m.in. zakupoholicy czy kobiety obdarzone bujnym biustem. Ewa Drzyzga próbuje także dotrzeć do ludzi, którzy chcą z nią porozmawiać, ale z różnych przyczyn nie mogą przyjechać do studia. Ponadto w każdym odcinku na widowni zasiadają eksperci z różnych dziedzin, najczęściej psychologowie i seksuolodzy, którzy analizują trudne sytuacje i udzielają porad bohaterom programu. W ciągu dziesięciu lat istnienia "Rozmów w toku" na antenie widzowie poznali historie ponad 15 tysięcy osób. Wśród zaproszonych znalazły się m.in. Waris Dirie - obrzezana Somalijka, autorka książki "Kwiat pustyni" oraz Isabelle Caro, twarz francuskiej kampanii przeciwko modelkom anorektyczkom.

Ewa Drzyzga gości w studiu pary, dla których przyczyną konfliktu w związku jest dziecko. Kiedy Piotr dowiedział się, że jego dziewczyna jest w ciąży, nie był zadowolony. Dzisiaj jego córka Amelka ma 4 miesiące i mężczyzna nawet nie chce słyszeć o kolejnym dziecku. Jego partnerka planuje jednak w ciągu 3 miesięcy zajść w kolejną ciąże. Arek przeżywał prawdziwe katusze znosząc huśtawki nastroju ciężarnej dziewczyny. Z przerażeniem obserwował, jak przyszła mama tyje, puchnie i na jej ciele przybywa rozstępów. W tej chwili para nie mieszka razem. Grzesiek uważa, że jeden syn wystarczy. Gdyby rodzina miała się powiększyć, znów musiałby zaciskać pasa i rezygnować z wypadów na ryby z kumplami.

Twórcy (pokaż wszystkich)